20 + głosy 3 Niemców zza drzwi + nieokreślona liczba modlących się pod koniec Aktu II + nieokreślona liczba bezładnych głosów z dalszych piwnic podczas bombardowania w Akcie II oraz przyjmujących rozkazy pod koniec Aktu II
KOBIECYCH
6: Krysia Górska - 16 lat, harcerka, sanitariuszka Jula - 17 lat, łączniczka Pani Górska - 52 lata, matka Krysi i Piotra Drozdowa - 46 lat, matka Władka-Muchy Zielińska - ok. 50 lat, matka Olka i Zbyszka Sanitariuszka Roma - 17-18 lat
MĘSKICH
9: Piotr Górski, pseudonim „Ryzykant” - 21 lat, brat Krysi Michał, pseudonim „Wąż” - 22 lata, narzeczony Krysi Jurek Żurawiec, pseudonim „Jastrząb” - 18 lat Olek Zieliński, pseudonim „Ben Ali” - 20 lat Mietek, pseudonim „Mściciel” - 19 lat, poeta, stracił rękę na początku wojny Żurawiec - 75 lat, dziadek Jurka Porucznik - uwaga autorki: „w akcie III-cim może grać lekarza” Lekarz Kapitan - 40 lat
DZIECIĘCYCH / STATYSTÓW / INNYCH
4: Władek Drozd - prawie 12 lat, przezywany „Mucha”, skąd powstaje jego pseudonim Zbyszek Zieliński - 11 lat Dorotka - 5-6 lat, dziecko z getta Łącznik (statysta)
+ głosy 3 Niemców zza drzwi + nieokreślona liczba modlących się pod koniec Aktu II + nieokreślona liczba bezładnych głosów z dalszych piwnic podczas bombardowania w Akcie II oraz przyjmujących rozkazy pod koniec Aktu II
ILOŚĆ AKTÓW / OBRAZÓW, ILOŚĆ SCEN W AKTACH
Akt I-III, bez podziału na sceny.
MIEJSCA AKCJI
Akt I - jadalnia w mieszkaniu Górskich, z niej drzwi do dalszej części mieszkania i do przedpokoju, skąd jest wyjście na klatkę schodową; okno wychodzi na ulicę; ranek tuż przed wybuchem Powstania. Akt II - schron w piwnicy, z niego drzwi do dalszych piwnic i na podwórze; w połowie Powstania; w dalszej części aktu - Zbyszek i Władek przemykają się ulicami do Dowództwa (kilka zmian dekoracji i świateł); potem - w siedzibie Dowództwa. Akt III - piwnica przy prowizorycznym szpitalu powstańczym, ostatni dzień Powstania.
ELEMENTY KOSTIUMOWE / REKWIZYTY
Autorka ubiera bohaterów w znaczące kostiumy i daje im znaczące rekwizyty: furażerki, orzełki na czapkach, opaski, torby, kartki z meldunkami, biuletyn, nosze, bandaże, kule, jedzenie i picie, świeczki itd. itp.
W uwagach końcowych pisze: sztuka pomyślana jest tak, aby wystawienie jej nasuwało jak najmniej trudności. Dekoracje minimalne, albo żadne (można grać w kotarach). Jeśli są możliwości - stolik i parę krzeseł w I akcie, kawałek muru z tektury i 2-3 belki w następnych, to prawie wszystko. Kostiumów też nie trzeba, zwykłe ubrania codzienne, i opaski, w najlepszym razie częściowe umundurowanie harcerskie kilku chłopców i dziewcząt - bo tak właśnie było w Powstaniu. (pisownia autorki).
ODNIESIENIA MUZYCZNE / LITERACKIE
Deszcz, jesienny deszcz (Kołysanka deszczowa; Pieśń leśnych oddziałów harcerskich) - piosenka patriotyczna, autorem słów jest Marian Matuszkiewicz, pseud. „Rysiek”. Nuty i tekst zamieszczone zostały w wydaniu sztuki, wraz z krótką informacją: Piosenka z początku 1943 r. Rozpowszechniła się przede wszystkim wśród członków batalionów harcerskich „Zośka” i „Parasol”. Melodia jest parafrazą popularnej wówczas w Warszawie pieśni z opery „Poławiacze pereł” Bizeta. Autor - maturzysta gimnazjum im. Górskiego w Warszawie - zginął w Stutthofie. Tytuł sztuki nawiązuje do tej piosenki, bohaterowie śpiewają ją, grają i wspominają niejednokrotnie.
Mietek w Akcie I wypowiada parafrazę pierwszych słów Panny XII Pieśni świętojańskiej o Sobótce Jana Kochanowskiego (Wsi spokojna, wsi wesoła).
Olek w Akcie I nuci Marsz strzelców lwowskich (Marsz strzelców z 1863 r.) autorstwa Władysława Ludwika Anczyca i cytuje początek Wielkiej improwizacji.
Dorotka w Akcie I wymienia kilka piosenek dziecięcych i w końcu śpiewa Ta Dorotka (autor nieznany).
Wspomina się Mazurka Dąbrowskiego.
Pod koniec Aktu II chór modli się słowami Litanii Loretańskiej do Najświętszej Maryi Panny.
W Akcie III z dalszych piwnic dobiega chóralny śpiew Warszawianki, Żurawiec podchwytuje refren i też śpiewa.
JĘZYK
OGÓLNIE
Proza. Mietek recytuje w Akcie I swój wiersz; w Akcie III Olek czyta inny jego wiersz.
CECHY SZCZEGÓLNE JĘZYKA
Język współczesny, zrozumiały, wartki, zapalczywy. Przewaga żywych, często gorączkowych dialogów. W Akcie I Michał rozmawia z niewidocznymi Niemcami po niemiecku.
Powstanie Warszawskie od środka, z punktu widzenia młodzieży (harcerze, dzieci) oraz ludności cywilnej (matki, dziadek Żurawiec). Wyraźnie bije w oczy brak młodych, silnych mężczyzn - doświadczonych żołnierzy zdolnych do walki. Bohaterskie, zapalczywe postawy bohaterów zderzają się tu z lękiem ich matek, rezygnacją i przerażeniem narastającymi w trakcie Powstania. Właściwie poruszone tu są wszystkie dylematy związane z Powstaniem: sensowność walki przy braku środków (przede wszystkim broni); zasadność udziału dzieci w walce; narażanie ludności cywilnej; ogromna społeczna potrzeba oporu wobec Niemców; nadzieje i rozczarowanie związane z Rosjanami stojącymi po drugiej stronie Wisły; zagubienie związane z tym, że nie wiadomo, komu można ufać; radość wywołana wybuchem Powstania; trauma spowodowana tym, co się przeżyło i zobaczyło.
Dramat skupia się na faktach, nastrojach społecznych, indywidualnych przeżyciach - nie na ocenie historycznej.
U.K.
Powstanie Warszawskie widziane oczami młodych ludzi biorących w nim udział. Temat mocno wyeksploatowany i tym samym ciężki do realizacji. Pytania, które nasuwają się po przeczytaniu dramatu są takie same, jak po przeczytaniu każdej innej relacji z Powstania. Czy miało ono sens? Czy śmierć tych młodych osób była potrzebna?
A.K.
Dramat przede wszystkim szkicuje sytuację Powstania Warszawskiego. Autorka brała w nim udział i je przeżyła. Głównie ma obrazować jak wyglądała sytuacja tych dwóch miesięcy. W związku z tym w moim odczuciu się zdezaktualizował. Mamy solidną wiedzę na temat tego wydarzenia historycznego. Tekst był potrzebny i ważny w momencie, w którym powstał - miał być utrwaleniem, rejestracją, elementem pamięci narodowej. Dziś mógłby posłużyć w gorącej i nieustającej debacie na temat słuszności i konieczności Powstania Warszawskiego. Dramat można powiązać z każdym wydarzeniem na świecie, gdzie w konflikcie zbrojnym umierają dzieci i młodzi ludzie w imię i dla dobra ojczyzny, walki o niepodległość swojego kraju.
K.W.
PROBLEMY / MOŻLIWOŚCI AKTORSKIE
Postaci zróżnicowane, z temperamentem, choć dość oszczędnie zarysowane. Akcja rozwija się w szybkim tempie, w sytuacjach ekstremalnych, co powoduje, że poszczególne postaci są właściwie pokazane szczątkowo, mają konstrukcję fragmentaryczną - ich historie nie mają początków, końców, chciałoby się poznać je lepiej, ale nie ma na to szans, tak jak oni nie dostają szans na normalne życie.
U.K.
Brak uwag.
A.K.
Postaciom nic nie można zarzucić. Dojrzali, młodzi ludzie, którzy umierają zamiast żyć.
K.W.
PROBLEMY / MOŻLIWOŚCI INSCENIZACYJNE
Bombardowanie, naloty, przekradanie się Muchy i Zbyszka przez ruiny Warszawy, ranni, polowe warunki życia (w tym gotowania i opieki nad chorymi i rannymi) - to wszystko trzeba jakoś rozwiązać, podjąć decyzję o konwencji.
Kwestia obsadowa - bardzo młodzi główni bohaterowie, w tym troje dzieci.
U.K.
Bardzo młodzi ludzie - w tym trójka dzieci. Niemożliwe dosłowne potraktowanie tematu - zbyt wiele elementów, które idealnie nadają się do filmu, jednak w teatrze się nie sprawdzą.
A.K.
Młoda obsada - w tym trójka dzieci, które mają co grać.
K.W.
UWAGI DODATKOWE
Edukacyjne zamiary autorki (rozpowszechnianie wiedzy o Powstaniu) przeprowadzone zostały bez natrętnej dydaktyki, w konwencji reportażowej, dokumentalnej niemal.
Bardzo bliskie Miastu 44 Jana Komasy.
U.K.
Film owszem, spektakl nie. Miasto 44 Jana Komasy.
A.K.
Mam wrażenie, że tekst ma dziś wartość bardziej historyczną niż sceniczną. Przypomina mi Miasto 44 Jana Komasy. Nie chcę przekreślać tego tekstu, ale wystawienie go to bardzo trudne zadanie. Po prostu dla mnie o wiele bardziej inspirujące są zwykłe, proste, krótkie historie Powstańców - te, które mogłam usłyszeć albo przeczytać. Drobne sytuacje. Bez literackiej formy. Niezebrane w żadną całość. Bez sensu, morału, związku jednego z drugim. Zdezintegrowane, jak psychika po tym zrywie. Po prostu opowieści o tym, czego się boję, chyba wszyscy się boimy.
K.W.
INFORMACJE PRAKTYCZNE
DATA POWSTANIA
1978 (data wystawienia)
WYDANIE
Reszczyńska-Stypińska Marta, Jesienny deszcz… Sztuka z Powstania Warszawskiego, Gryf Publications Ltd., Stowarzyszenie Polskich Kombatantów, Londyn, 1980
DOSTĘPNOŚĆ
w bibliotekach
PRAPREMIERA
zima 1978 - Teatr Syrena, Londyn, reż. Regina Kowalewska
INNE WAŻNE REALIZACJE
zima 1978 - Manchester
CIEKAWOSTKI
Sztuka została napisana z myślą o młodzieżowej widowni i zespołach amatorskich. Autorka do wydania sztuki z 1980 roku dołączyła Uwagi, mogące ułatwić zespołom amatorskim wystawienie sztuki. W w/w wydaniu znajdują się również fragmenty kilku recenzji z prapremiery.