26 + Żołnierze, Kobiety z Teb, Mężczyźni z Teb, Wartownicy, Gwardziści
KOBIECYCH
2: Antygona Graja
MĘSKICH
6: Kreon Hajmon Ajetes Jobat Neleus Eurytos
DZIECIĘCYCH / STATYSTÓW / INNYCH
18: Stara Kobieta Grabarz Żebrak 2 Kaleki 2 Starców Kupiec 4 Żołnierzy 4 Kobiety 2 Wojowników
+ Żołnierze, Kobiety z Teb, Mężczyźni z Teb, Wartownicy, Gwardziści
ILOŚĆ AKTÓW / OBRAZÓW, ILOŚĆ SCEN W AKTACH
Akty I-III, bez podziału na sceny.
MIEJSCA AKCJI
Akt I - Wzgórze Kreona. Pierwszy brzask. Ledwie rysuje się architektura: taras, kilka kolumn, tympanon i fryz pokryty płaskorzeźbami przedstawiającymi historię Teb i postacie Apolla, Ateny i Zeusa. Architektura rysuje się na tle nieba, jakby stała na skraju urwiska. Olbrzymi horyzont. Łuny pożarów.
Akt II - Teby. Noc. Zaułek. Uliczka opada w dół. Kilka nędznych domków. Niektóre zrujnowane. Studnia. Mur nagi poszczerbiony, w jednym miejscu obrośnięty bluszczem. Światło księżyca przesłanianego chmurami. Dalekie łuny pożarów. Akt III - Dekoracja jak w akcie I. Znów pierwszy brzask.
ELEMENTY KOSTIUMOWE / REKWIZYTY
Stara Kobieta jest chuda, brudna, obszarpana. Siwe włosy; długie kosmyki opadają na twarz. Oczy zbłąkane. Tuli do piersi jakiś przedmiot owinięty w szmaty.
Antygona w II Akcie ubrana jest w białą tunikę, a włosy wymykają się [jej] spod opaski.
ODNIESIENIA MUZYCZNE / LITERACKIE
Na motywach Antygony Sofoklesa.
Bajka o Kadmosie i Amfionie, których posągi w ostatnim akcie niszczą mieszkańcy Teb.
Dramat opowiada o specyficznym rodzaju władzy, jakim jest religia i władanie ludzką wiarą. KREON: Przestań być dzieckiem. Dla nas na Wzgórzu religia jest już tylko poezją. (słychać daleki krzyk z miasta) Ale właśnie dlatego, że lud w to wierzy, musiałem tak uczynić. Chcę, aby drżeli przed karą, jaka czeka zdrajcę. Proroctwa, przepowiednie, przesądy to nic innego, jak narzędzia władzy, które mają zatuszować jej błędy oraz usprawiedliwić tyranię i jej następstwa: biedę, choroby, wojny, śmierć obywateli. Kontrą do tej oszukanej boskości i do budowania narodu na kłamstwie jest socjalistyczna nadzieja: AJESTES: Moja wiara jest prosta: wierzę, że człowiek jest dobry i pragnie czynić dobrze swemu bliźniemu. […] A ja wiem, że zarazę przyniosła wojna, a nędzę okrutne rządy Kreona. Ale lud wierzy w gniew bogów - niełatwo walczyć z taką wiarą… Ja wiem, Teb nie uratuje żadne proroctwo - Teby uratuje rewolucja.
Ciekawie obrazuje obecną (2015/2016) sytuację polityczną w Polsce: rządy PiS-u nie lekceważą zarządzania ludzką wiarą i trzymają się blisko katolickiego boga w opozycji do pokładających nadzieję w obywatelskim społeczeństwie szeregów partii Razem, która nie jest jedną z partii rządzących.
Jest tylko jedna rzecz/zjawisko bardziej bezwzględne od władania proroctwami - miłość. Jest ultraegoistyczna i śmiercionośna.
Czy ocalenie jest możliwe? Jak daleko można uciec od patologicznej rodziny, konwenansów, wychowania, pochodzenia?
Ile warte jest życie? Nie za wiele… ANTYGONA: Czyś nigdy nie pomyślał, że nie wolno żyć za wszelką cenę?
M.J.
Odwieczny problem mężczyzn związany z niepokazywaniem strachu, lęku, obaw. Trzeba być zawsze macho gotowym do walki, na wojnę, na spotkanie wroga.
Warto dać sobie prawo do popełniania błędów i ich analizy, do szukania własnej drogi i szczęścia. Pomimo niezadowolenia i zakazów ze strony rodziny i otoczenia. Tylko tak można uzyskać pełną satysfakcję i równowagę.
Co współcześnie znaczy przeznaczenie?
E.O.
Historia o presji i potrzebie tworzenia legendy. Obłuda i sztuczność tychże legend. Przekłamania w historii. Tworzenie wyimaginowanych losów bohaterów, bo ich faktyczne biografie nie odpowiadają bohaterskim standardom. Kara za nieposłuszeństwo i nie wykonanie scenariusza, jakiego oczekuje społeczeństwo lub rodzina. Nie sprostanie lub dobrowolne odrzucenie oczekiwań innych wobec siebie. Sprzeciwienie się odgórnie zaplanowanym kolejom losu, działanie zgodnie z własną wolą, nieuleganie presji. Konsekwencje i przyjęcie odpowiedzialności za skutki takich działań.
Miłość, która spada z nieba i jest nam nie po drodze. Zaburza dotychczasowe życie. Niepohamowana emocjonalność. Namiętność. Pytanie: czy gdy nagle huczy miłość, to powoduje zmiany w naszej osobowości i - albo popadamy w osowiałość, nie decydujemy się na żadne działania, bo to ta miłość nas tak obezwładnia, albo ta miłość powoduje, że robimy rzeczy niespodziewane, których nigdy nie powiązalibyśmy ze sobą. Czy brak reakcji jest reakcją, czyli nie podejmujemy działań, ale jest to tak naprawdę działanie (spowodowane miłością). Tzn. czy miłość powoduje bierność czy jednak aktywność, ale taką, której byśmy się po sobie nie spodziewali?
Tyrania i wojna. Rozwarstwienie społeczne - obrzydliwe bogactwo i skrajne ubóstwo. Oderwanie władców od rzeczywistości, brak zrozumienia problemów i pozostawanie głuchym na nastroje społeczeństwa.
K.W.
PROBLEMY / MOŻLIWOŚCI AKTORSKIE
W porównaniu z antyczną Antygoną, postaci są bardziej ludzkie, przystępne. Księżniczka Antygona bardziej swojska, uproszczona, obdarta z patosu, ale też z jakiejś antycznej powagi.
M.J.
Brak uwag.
E.O.
Brak uwag.
K.W.
PROBLEMY / MOŻLIWOŚCI INSCENIZACYJNE
Trzeba uważać, bo tekst porusza bardzo ciekawe tematy, ale balansuje na granicy niebezpiecznej infantylności.
M.J.
Dramat wymaga adaptacji, postawienia na konkretne tematy.
E.O.
Brak uwag.
K.W.
UWAGI DODATKOWE
Wydanie opatrzone jest komiksowymi ilustracjami Barbary Gawdzik-Brzozowskiej, które niestety wzmagają wrażenie infantylności dramatu.
Bardzo inspirująca kwestia: ANTYGONA: Czy wszyscy grabarze śpiewają piosenki?
Bardzo subiektywnie - część dramatu wydaje mi się nawiązywać do Hamleta Szekspira. Dokładnie tam, gdzie pojawia się postać Grabarza. I za chwilę potem tak wyraźna jeszcze jedna kwestia: KALEKA I: Gdzie pociecha, zapomnienie, sen? Usnąć. Usnąć.
Mam wrażenie jakby było to nawiązanie do najsłynniejszego monologu Hamleta, które nakłada się na przebieg dramatu Berwińskiej, stawia podobne pytania: Być albo nie być - oto jest pytanie. Kto postępuje godniej: ten, kto biernie Stoi pod gradem zajadłych strzał losu, Czy ten, kto stawia opór morzu nieszczęść I w walce kładzie im kres?Umrzeć – usnąć – I nic poza tym - i przyjąć, że sen Uśmierza boleść serca i tysiące Tych wstrząsów, które dostają się ciału W spadku natury. […] (tłum. Stanisław Barańczak)
K.W.
INFORMACJE PRAKTYCZNE
DATA POWSTANIA
styczeń-kwiecień 1948 r.
WYDANIE
Berwińska Krystyna, Ocalenie Antygony, Wydawnictwo Literackie, Kraków, 1954
DOSTĘPNOŚĆ
w bibliotekach
PRAPREMIERA
17.01.1957 - Studium Teatralne przy Teatrze im. Stefana Żeromskiego w Kielcach, reż. Irena Byrska
INNE WAŻNE REALIZACJE
brak informacji
CIEKAWOSTKI
Jerzy Łanowski tak pisał o dramacie Berwińskiej w programie do Antygony Sofoklesa w reż. Ewy Bułhak (Teatr Kameralny, scena Teatru Polskiego, Wrocław, luty 1984 r.): Podobny konflikt, a przy tym polemikę z mitem dało powojenne już „Ocalenie Antygony” Krystyny Berwińskiej z roku 1948, pragnącej ukazać konflikt sił tyranii i przemocy z budzącą się świadomością pragnącego swobody ludu. Śmierć Antygony jest u Berwińskiej zaczynem nowego, nie afirmacją ustalonych przez bóstwa praw. źródło: patrz link poniżej